Przyrost tygodniowy - kolejna cecha uwzględniania w fitomonitoringu

Mam wiele radości, kiedy pytam osoby, które nie są związane z produkcją szklarniową, jak wysoki może być pomidor czy ogórek? Wszyscy zazwyczaj odpowiadają, że około 1 metra, bo takie duże były paliki podpierające pomidory w ogrodzie dziadka lub na tzw. działkach. Zabawa zaczyna się, kiedy widzimy reakcję naszych znajomych, kiedy dowiadują się, że pomidor dorasta do kilkunastu metrów. Zdecydowanie gorzej bawimy się, kiedy pod koniec sezonu brakuje nam sznurka wspierającego rośliny, ale to już kwestia właściwego planowania produkcji ☹.

Łączna długość pędu, a przede wszystkim tygodniowy przyrost pędu to kolejna cecha w rejestracji uprawy, którą można odnotowywać w cotygodniowym opisie na platformie e-Gro. W czasie 7 dni odmiany przyrastają od 10-15 cm do 30 cm i więcej. Przyrost pędu jest uzależniony od warunków uprawy – światło i temperatura, ale także od cechy odmianowej. Odmiany o krótkich międzywęźlach mają małe tygodniowe przyrosty, a te charakteryzujące się długimi międzywęźlami duże. Warunki uprawy jedynie korygują tygodniowe wartości. Znając odmianę i oceniając wartości tej cechy, uzyskujemy informację czy uprawa przebiega w odpowiednich warunkach, czy średnia temperatura dobowa (T24) i temperatura pierwszego dnia (TD1) są odpowiednio dobrane do natężenia i sumy światła.

Co ciekawe, wykres ilustrujący tygodniowy przyrost pędu ma taki sam lub podobny kształt jak wartości średnicy pędu. Oznacza to, że przyrost pędu również świadczy o sile wzrostu roślin.

20210427 GR PHO 5433

Ta cecha znalazła się w opisie uprawy również z powodów organizacyjnych – zaznaczając co tydzień wysokość wierzchołka otrzymujemy na sznurku odcinki przyrostów. Jednocześnie, średnice pędu mierzymy, jak pamiętamy, przy ubiegłotygodniowym znaczku. W efekcie jedna praca, a dwie cechy zostały odnotowane i można mówić o krzyżowej kontroli „średnica i przyrost” siły wzrostu roślin.

Nie bez znaczenia jest również fakt, że kontrolując tygodniowe przyrosty, dużo wcześniej wiemy, czy ilość sznurka na haczykach wystarczy nam do końca sezonu